czwartek, 11 lutego 2016

Zupa z soczewicy SYS

Lubicie soczewicę? Bo ja bardzo. A co powiecie na zupę z jej udziałem? Dzisiaj zapraszam Was na zupę z soczewicy autorstwa Babci Zosi (klik).  W jej składzie nie ma nic niepokojącego- naturalne składniki, soczewica suszona, mieszanka przypraw, odrobina kaszy i mąki jako zacierki. A jak wygląda jej smak? O tym za chwilę :)
SAM_6718

Opakowanie: 
Zupka, jak zresztą wszystkie dania marki SyS zapakowana jest w bardzo proste, fajne kartonowe opakowanie. W środku znajdują się dwie foliowe saszetki, jedna z soczewicą, suszonymi warzywami i zacierką, a  druga z przyprawami. Co ważne, do przypraw nie zostały dodane żadne substancje przeciwzbrylające, więc na jednym woreczki widnieje informacja, że mogą tworzyć się grudki. U mnie nic takiego nie nastąpiło, co będzie zresztą widać na zdjęciach.

SAM_6613
SAM_6616
Składniki:
soczewica czerwona (min. 35%), warzywa suszone 15% (marchew, pomidor, cebula, czosnek, natka pietruszki), zacierka (mąka pszenna, jaja), kasza manna, mleko w proszku odtłuszczone, sól, mieszanka przypraw typu curry (sól, kurkuma, kozieradka, kolendra, czosnek, kmin rzymski, gorczyca, cynamon – 4,1 %, imbir – 2,5%, goździki, papryka słodka, gałka muszkatołowa, chili, anyż).


Sposób przygotowania:
Zawartość obu torebek wsypać do 1 litra zimnej wody, zamieszać i zagotować. Dodać 1 łyżkę masła lub oleju. Gotować około 15 minut na małym ogniu, czasem mieszając. Doprawić do smaku i podawać.

Moja opinia:
W pierwszej chwili zupa wydaje się być bardzo rzadka, po dodaniu śmietany, sytuacja się nieco poprawia. W smaku czuć curry (które osobiście uwielbiam), smak soczewicy dociera do nas dopiero po kilku łyżkach. Kluseczki są miękkie i zwarte, jest ich bardzo malutko.  Kolejnym minusem jest to, że zupa jak zwykle została przewidziana na 4 porcje, ale musiałyby to być bardzo malutkie porcje. Ja rozlałam ja na dwa talerze. Starsza córka i tak nie mogła jej zjeść ze względu na jaja i gluten. Ale mąż zjadł ze smakiem, powiedział, że smakuje jak trochę taka grochówka. :) Co jeszcze? Znowu pojawia się ta sama sytuacja z solą, dla mnie zupka jest odrobinę za słona, pisałam już ostatnio, że producent mógłby całkiem z niej zrezygnować, wtedy każdy posolił by tyle ile uważa. Ale ja na sól jestem bardzo wyczulona, więc to pewnie przez to. Jak mówiłam, mąż był zadowolony. :)
SAM_6717
Na ile oceniam?
Jak zawsze wielki plus za same naturalne składniki, szybkość przygotowania i prosty sposób na smaczną, zdrową i domową zupę.
Odejmuję punkty za sól, ilość zacierki i gęstość. W sumie:
7/10






12 komentarzy:

  1. Zupa wygląda bardzo apetycznie, nie próbowałam jeszcze produktów tej firmy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sa naprawdę dobre i co najważniejsze bez żadnych sztucznych dodatków. idealne na sytuacje awaryjne :)

      Usuń
  2. Ciekawa zupa :) Nie znam tej firmy. A soczewicę uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo, ja często używam w awaryjnych sytuacjach produktów tej firmy :)

      Usuń
  3. Nie robiłam i nie jadłam. Ale wygląda smakowicie:)
    Cudnego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie jadłam takiej zupy..smakowicie wygląda:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest nawet smaczna, fajna na awaryjne sytuacje :)

      Usuń
  5. dawno już chciałam przetestować bo wiele osób poleca. tylko dorwać nigdzie nie mogę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajna alternatywa na szybki obiad. Kiedyś z pewnością będę chciała je przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla nas też te zupy są za słone i porcje wystarczające na nas dwie a nie kilka osób, a żarłokami to chyba nie jesteśmy :P

    OdpowiedzUsuń